piątek, 8 sierpnia 2014

Cynamonowa granola z malinami i brzoskwinią

          Poprzedniego dnia przygotowałam granolę. Zainspirowała mnie do tego pożyczona przez przyjaciółkę książka Ewy Chodakowskiej. Pomyślałam sobie, hmmm...może coś wypróbuję. Ten przepis wydał mi się ciekawy do przetestowania. Jako, że nie miałam wcześniej jakoś sposobności do przygotowywania granoli, postanowiłam to zmienić ;-) Miła niespodzianka na początek dnia dla mojego podniebienia ;D I...Podobnie jak moja już wcześniej wspomniana owsianka śniadanie również poprzedzone maszerowaniem po ogrodzie za malinkami ;-)

Składniki: (na 5 porcji)
  • 15 łyżek płatków owsianych górskich
  • 2 łyżki płatków migdałowych
  • 2 łyżki wiórek kokosowych
  • 4 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyzeczki ziaren słonecznika i pestki dyni (wcześniej uprażone)
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki miodu (naturalny oczywiście ;-))
Dodatki-
  • 1 szklanka jogurtu
  • garść swieżych malin (z ukoachengo ogródka)
  • mała brzoskwinia
Przygotowanie:
Suche składniki mieszmy ze sobą. Następnie wlewamy roztopione wcześniej masło oraz płynny miód. Pieczemy przez 15 minut w 190st.C.
Podajemy jedną porcje (5 łyżek granoli) z jogurtem i swieżymi owocami . Pycha :-)








2 komentarze:

  1. musi cudownie pachnieć cynamonem...! uwielbiam granolę - wystarczy dodać jogurt, mleko lub kefir i mamy zdrowe śniadanie w 5 minut :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie zapach cynamonu nieziemski...;-) Jak to niewiele trzeba, więc nie ma usprawiedliwień, że nie ma się czasu zjeść śniadania. Zawsze to powtarzam tym którzy ich nie jedzą ;)

    OdpowiedzUsuń