Składniki:
- 6 białek
- 300g cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka soku z cytryny
Bita śmietana:
- 330 ml śmietany kremówki (1 opakowanie)
Polewa:
- 1 szklanka swieżych malin
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka brązowego cukru
Przygotowanie bezy:
Cukier mieszamy z mąką ziemniaczaną.
Białka ubijamy i kiedy będą już prawie sztywne stopniowo dodajemy cukier zmieszany z mąką ziemniaczaną. Ubijamy aż wszystko dokładnie połączy się ze sobą, cukier się ładnie rozpuści. Pod koniec dodajemy sok z cytryny.
Białka ubijamy i kiedy będą już prawie sztywne stopniowo dodajemy cukier zmieszany z mąką ziemniaczaną. Ubijamy aż wszystko dokładnie połączy się ze sobą, cukier się ładnie rozpuści. Pod koniec dodajemy sok z cytryny.
Tak przygotwane białka wykładamy na papierze do pieczenia na którym wcześniej narysowany został okrąg o srednicy 22cm ;-)
Piekarnik nagrzewamy do 150 st. C, włączamy termoobieg. Bezę wkładamy do tak nagrzanego piekarnika i od razu temperaturę obniżamy do 120st.C. Tak pieczemy przez 1,5h. Następnie po tym czasie zmniejszamy ponownie temperaturę do 100 st. C i pieczemy jeszcze przez 35-40 minut. Bezę studzimy przy otwartych dzrzwiach piekarnika. Podajemy z bitą śmietaną i owocową polewą ;-)
Piekarnik nagrzewamy do 150 st. C, włączamy termoobieg. Bezę wkładamy do tak nagrzanego piekarnika i od razu temperaturę obniżamy do 120st.C. Tak pieczemy przez 1,5h. Następnie po tym czasie zmniejszamy ponownie temperaturę do 100 st. C i pieczemy jeszcze przez 35-40 minut. Bezę studzimy przy otwartych dzrzwiach piekarnika. Podajemy z bitą śmietaną i owocową polewą ;-)
Mniam, cudna :) Bardzo udany debiut :)
OdpowiedzUsuńDzięki ślicznie za pochwałę! Wniosek z debiutu taki, że warto się trochę nagimnastykować, żeby coś TAKIEGO powstało :-)
OdpowiedzUsuńBeznadziejny przepis, to nie pavlova.
OdpowiedzUsuń