Niby banalny, szybki, lekki i przede wszystkim smaczny, ale... dość nietypowy deser. Mianowicie ptasie mleczko...kto z was go nie uwielbia...kto z was nie zjadał czekolady, żeby na końcu zjeść puszysty, środek...? Tak, właśnie...ja się zaliczam do takich właśnie pożeraczy ;-) W każdym razie fajnie jest zrobić coś z czym ma się miłe wspomnienia z lat dzieciństwa. Dlaczego nie połączyć tego ze smakiem letnich malin...i tak powstała myśl przyświecająca temu dziełu ;-) Polecam dokumentnie, serio, serio, warto spróbować !! Z racji smaków lata i sezonu na maliny
Składniki:
- 0,5 l kefiru
- 1 galaretka malinowa
- 1 szklanka wody
- garść malin do ozdoby
- dżem malinowy (u mnie domowy wyrób)
Przygotowanie:
Rozpuszczamy galaretkę w wrzącej wodzie. Odstawiamy do wystygnięcia. Po tym czasie kefir miksujemy do spienienia i kolejno powoli wlewamy galaretkę(może być jeszcze ciepła) cały czas miksując.Następnie przelewamy tak powstały deser do pucharków bądź przeźroczystych szklankek. Wstawiamy do lodówki przynajmniej na godzinę. Podawać ze świeżymi owoacami sezonowymi, według uznania. U mnie królują maliny więc przystroją mój deser ;-)
pyszny taki malinowy pucharek i do tego jaki lekki ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że delikatność i lekkość świetnie odzwierciedlają ten deserek ;D Można bardzo łatwo go modyfikować na swoje potrzeby zmieniając smak galaretki i dodając inne owoce .Więc elastycznie, można kombinować ;-)
Usuńale fajny patent na deser!
OdpowiedzUsuńCudownie delikatny, pyszny musiał być :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, gin, musisz go zrobić!! ;-) Polecam przemocno ;-)
Usuń