praktycznie prosto z piekarnika, choć wiem, że w sumie tak się nie powinno robić :-) Z racji, że jestem łasuchem (przyznaję się bez bicia)...zwłaszcza jeśli chodzi o drożdżowca, po prostu nie potrafię się powstrzymać ;-)
Składniki:
Rozczyn:
- 3/4 szklanki letniego mleka
- pół kostki swieżych drożdży
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżka cukru brązowego
Pozostałe składniki:
- 2,5 szklanki mąki pszennej (+dodatkowa mąka do podsypywania w czasie wyrabiania)
- 0,5 szklanki mąki pełnoziarnistej pszennej
- 5 łyżek brązowego cukru
- pół łyżeczki soli
- 2 łyżki oleju
- 6 żółtek
- 150g masła (roztopione i ostudzone)
- niecałe 0,5kg śliwek
Kruszonka:
- 100g masła
- 100g cukru brązowego
- 200g mąki
Przygotowanie:
Margarynę rozpuszczamy i odstawiamy do wystudzenia.
W osobnym naczyniu (u mniej jest to metalowy kubeczek) dodajemy letnie mleko drożdże,cukier i łyżkę mąki. Mieszamy do rozpuszczenia składników i odstawiamy do wyrośnięcia tak już przygotowany rozczyn.
W osobnym naczyniu (u mniej jest to metalowy kubeczek) dodajemy letnie mleko drożdże,cukier i łyżkę mąki. Mieszamy do rozpuszczenia składników i odstawiamy do wyrośnięcia tak już przygotowany rozczyn.
Pozostałe składniki umieścić w osobnej misce. Dodać gotowy, wyrośnięty rozczyn. Wyrabiamy ciasto na końcu dodając rozpuszczone masło i podsypując mąką. Odstawiamy wyrobione ciasto do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Następnie kiedy już ciasto wyrośnie rozkładamy je na blaszce ( ja akurat rozkładam je na dużej blaszce fabrycznej mojego piekarnika). Rozkładamy na cieście śliwki i posypujemy wcześniej przygotowaną kruszonką. Piec w temperaturze 190st.C przez ok.35 minut. Ciasto po upieczeniu dodatkowo posypuję delikatnie cukrem pudrem. Gotowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz