poniedziałek, 17 listopada 2014
Owsianka z granatem i duszonym jabłkiem
Tyle rzeczy i spraw różnorakich się ostatnio nakumulowało u mnie, że szok. Niemniej jednak cieszę się, że mam na tyle siły, żeby podjąć postawione wyzwania. Przez to czuje, że determinacją ulepszam samą siebie. Co prawda nie za bardzo lubię patrzeć w przyszłość, ale wiem jedno, że większa pewność, że jestem wstanie coś osiągnąć na pewno przyda się na dalsze moje życie.
Dzisiaj z racji głębokich przemyśleń powstała wbuchowa owsianka, bo z granatem i...jabłkiem ;) Taki akcent kolorystyczny cieszący oczy z rana i oczywiście także podniebienie. Polecam wszystkim takie ubogacanie porannego owsiankowego rytułału (czyt.wszyscy Owsiankożercy, do dzieła!) :)
Składniki:
4 łyżki płatków owsianych górskich
1 łyżeczka mielonego lnu
1 łyżeczka rodzynek sułtańskich
pestki z połówki dojrzałego granatu
małe jabłuszko pokrojone w grubą kostkę
1 łyżeczka miodu wielokwiatowego
cynamon
Przygotowanie:
Płatki gotujemy na wodzie razem z rodzynkami, mielonym lnem. Pod koniec gotowania dodajemy jabłko i cynamon. Następnie dodajemy miód i na sam koniec pestki i sok z granatu. Gotowe! :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pycha!
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki,warto taką owsiankę zjeść z rana. Od razu dzień staje się lepszy ;-)
Usuń